środa, 24 sierpnia 2011

Słowem wstępu

Witam wszystkich!

Długo zastanawiałem się w jaki sposób opowiedzieć o Tajwanie żeby zaprezentować ten kraj w ciekawy sposób, ujmując jednocześnie jego specyficzny charakter. Dlatego postanowiłem uczepić się jednej rzeczy, wokół której toczy się życie na tej pięknej wyspie... jedzenia, a właściwie nieprawdopodobnie bogatej tajwańskiej kuchni będącej powodem dumy mieszkańców Formozy i jednocześnie centrum każdego wydarzenia i każdego spotkania w jakim biorą udział. Tak, Tajwańczycy mają fioła na punkcie jedzenia i właśnie przy nim są najbardziej skorzy do opowiadania swoich historii, opowiadania o swoim życiu i marzeniach. Mam nadzieję, że dużo takich historii uda mi się z nich wyciągnąć, a poszukując nowych kulinarnych doznań, odkryjemy wioski aborygenów, piękną kolonialną architekturę czy też burzliwą historię wyspy, która daje o sobie znać nawet na talerzu (a właściwie to w misce ;))

Zapraszam do czytania i komentowania :)

5 komentarzy:

  1. Wszystko fajnie, pięknie ale liczę też na relacje z innych miejsc, no i z pracy a w pracy to się chyba pizze zamawia :P

    OdpowiedzUsuń
  2. bo nie samym jedzeniem człowiek żyje...;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jak najbardziej czekam na kulinarne relacje ;) powodzenia ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. będę Cię śledzić ;) lepiej niż na fb ;) ale oczywiście pisz o wszystkim, co Cię tam zainteresuje, nie tylko o jedzeniu. No i zdjęciaaaa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. śledzę również :-) have fun!! :*

    OdpowiedzUsuń